Trzeci mecz przegrany z rzędu...

Trzeciej z rzędu porażki doznali zawodnicy GKS Moreny Gdańsk rocznika 2003.    Przegraliśmy 0:1 z dziewczynami ze Sztormu Gdańsk.

Był to słaby mecz, zarówno w wykonaniu jednej, jak i drugiej, drużyny.  Chyba trzeba się zastanowić nad sensem dalszego promowania w takiej formie piłkarstwa kobiecego. Starcia czternastoletnich dziewcząt z jedenastoletnimi chłopcami  mają  trochę mało wspólnego ze sportem.  Co nie znaczy, że takiego meczu nie można było wygrać.  Wystarczyło tylko zagrać  podobnie do świetnego występu z Jaguarem Gdańsk i z pewnością  zdobylibyśmy trzy punkty.  Zamiast  wykorzystać całą szerokość boiska i grać bardzo szeroko skrzydłami, my wpychaliśmy się w sam środek placu gry, na większe i silniejsze dziewczyny, gdzie nie mieliśmy szans na dobre akcje.  

Rywalki też nie umiały niczego sensownego stworzyć, ale swoją szansę wykorzystały, udanie egzekwując rzut wolny z niemal połowy boiska.  

Morena Gdańsk  -  Sztorm Gdańsk 0:1

Chłopaki,  pora wziąć się do roboty!

Za tydzień gramy z Pokoleniami Lechii Gdańsk  i  trzeba pokazać, że jesteśmy dobrym zespołem.