Pokonaliśmy Amatora...

Pokonaliśmy Amatora...

Jeśli w piłce nożnej chodzi o zdobywanie punktów, to ten mecz był bardzo udany.  GKS Morena Gdańsk pokonała Amatora Kiełpino 2:0, a wynik spotkania został ustalony w pierwszej połowie meczu po golach Krystiana Gaczoła w drugiej minucie oraz Jakuba Kisielewskiego w jedenastej.

To nie był nasz najlepszy mecz.  Ale ponieważ  są trzy punkty, nie będziemy już krytykować postawy chłopaków.  Sami musicie zrozumieć, że meczów nie wygrywa się na stojąco, nawet gdy gra się z przewagą dwóch, a momentami nawet trzech zawodników. Zawsze trzeba biegać i walczyć, choćby tak, jak pokazali to zawodnicy z Kiełpina. 

W takiej formie  Polonii Gdańsk w czwartek nie pokonamy.  A wystarczy rzut oka na ligową tabele, żeby widzieć jak pięknie może być, gdy powalczymy o zwycięstwa w najbliższych meczach z Polonia i w sobotę z Grabinami Zameczek. 

SEBASTIAN RYNAS

Choć przez większość meczu mógł przebywać w takiej pozycji:

to w najważniejszych momentach był czujny i skoncentrowany. Kilka jego interwencji było świetnych i kto wie,czy nie uchronił naszego zespołu od kompromitacji.  Brawo, Seba.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości