Remis w Kolbudach...

W ostatnim spotkaniu rundy jesiennej naszych rozgrywek Morena Gdańsk zremisowała w Kolbudach z zespołem gospodarzy 1:1. Bramkę dla GKS w pierwszej połowie spotkania, przy pomocy zawodnika gospodarzy zdobyłPrzemek Kraus.

Spotkanie było bardzo zacięte, typowy mecz walki z obu stron. Nie da się ukryć, że w takiej walce zdecydowanie brakuje nam "kilogramów" i "centymetrów" w stosunku do większości rywali i tym bardziej należą się chłopcom brawa za wielkie serce i walkę od początku do końca. W pierwszej połowie gra była bardzo wyrównana, obie drużyny walczyły w środku pola, sytuacji bramowych było jak na lekarstwo. Mimo to to Morena schodziła na przerwę prowadząc jednym golem. Po jednej z akcji Przemek Kraus strzelił na bramkę rywali, piłka odbiła się od obrońcy i wylądowała w siatce, obok zaskoczonego bramkarza. 1-0. Po przerwie trzeba obiektywnie powiedzieć, że gospodarze dość mocno zdominowali nasz zespół, wykorzystując silny wiatr i błędy naszego zespołu, raz za razem byli bliscy wbicia nam gola. Parę razy ratował nas świetnie Piotrek Kamiński w bramce, także Piotrek Cytawa tradycyjnie zatrzymywał niemal bezbłędnie rywali, raz świetnie wybił piłkę spod nóg napastnika goniący Jaś Kowalina. W końcu się nie udało u po błędnie naszych obrońców zawodnik gospodarzy znalazł się po raz kolejny w sytuacji sam na sam i tym razem zdobył gola wyrównującego. 1-1. W końcówce oba zespoły miały jeszcze swoje szanse na zdobycie zwycięskiego gola (Przemek), ale więcej goli w Kolbudach już nie było. Remis na zakończenie rundy jesiennej ligowych zmagań.

Zabrakło nam w tym spotkaniu argumentów na pokonanie gospodarzy, ale brawa należą się za podjęcie walki z silniejszym fizycznie rywalem. Miano Zawodnika Meczu (Man of the Match) należy się tym razem, moim zdaniem,Piotrowi Cytawie, za heroiczną walkę, skuteczne zniechęcanie swoimi interwencjami rywali do atakowania jego stroną, Brawo, Piotrek!

ZAWODNIK MECZU

PIOTR CYTAWA