Nie strącilismy korony z głowy...
Remisem 4:4 (3-2) zakończył się kolejny ligowy mecz naszej drużyny. Zremisowaliśmy po bardzo zaciętym, ostrym i obfitującym w liczne faule, spotkaniu z ostatnią w tabeli drużyną Korony Cedry Małe. Cudownie odmnieniona na wiosnę (mamy nadzieję, że jedynie w sposób sportowy) ostatnia w tabeli drużyna Korony postawiła nam bardzo trudne warunki, szkoda tylko, że pan sędzia pozwolił aż na tak brutalną grę. Pięciu naszych chłopaków nie mogło dokończyć tego meczu, musieli zejść przed czasem z boiska z kontuzjami, zbitymi kolanami, kostkami i tak dalej. Trochę za ostro, panowie piłkarze.
Bramki dla GKS zdobyli: Paweł Przybysz (dwie), Klaudiusz Gergella, Jan Wójcicki.
Komentarze