Świetny występ naszych najmłodszych ligowców!

Świetny występ naszych najmłodszych ligowców!

Świetny występ ligowy zanotowali nasi najmłodsi zawodnicy GKS Moreny Gdańsk w sobotnie popołudnie na Chełmie. W czterech meczach zdobyli aż dziesięć punktów, odnosząc trzy zwycięstwa, jeden mecz remisując. Brawo, chłopaki!

A zaczęło się od tego, że paru chłopaków na turniej nie dotarło, pojawili się za to nowi ligowcy: Kamil Zawadzki oraz Tymoteusz Pikuła.

Pierwszy mecz graliśmy z gospodarzami turnieju UKS Conrad Gdańsk. Łatwo być nie mogło, bo przeciwnik z pewnością należał do głównych faworytów tych ligowych zmagań. Od początku gospodarze zepchnęli nas do obrony, momentami była to rozpaczliwa obrona, z duża dozą szczęścia. Minuty płynęły, a mimo dużej przewagi Conrada, wynik był ciągle bezbramkowy. Aż wreszcie przyszły ostatnie dwie minuty meczu. Rzut rożny dla zawodników z Chełmu, dośrodkowanie, błąd krycia naszych obrońców i gol. Szkoda, bo to była już końcówka. Ale zawodnicy Moreny ani myśleli przegrać to spotkanie. Janek Kochanowski przesunął się na tę końcówkę do przodu i doczekał się jednej odbitej piłki. Precyzyjny strzał z dystansu i remisujemy mecz z faworytem. Brawo!

Jak cenny był to remis, pokazały następne mecze Conrada. Sześć goli wbitych Kowalom i aż dziewięć drużynie z Pruszcza Gdańskiego zrobiły wrażenie. Tym bardziej należy się cieszyć z naszego  udanego meczu.

Kolejny mecz rozegraliśmy z drużyna GTS Pruszcz Gdański. Od początku mieliśmy w tym spotkaniu sporą przewagę, którą wyjątkowo szybko udokumentowaliśmy dwoma golami Janka Kochanowskiego i Kamila Zawadzkiego. Mogło być zdecydowanie więcej, ale zawiodła skuteczność. Pod koniec meczu pomogliśmy trochę rywalom i samobójczym strzałem Janek ustalił wynik meczu na 2:1 dla Moreny.

Na koniec potyczka z GKS Kowale. Znowu zwycięstwo 2:1 po golach Janka Kochanowskiego oraz Karola Wojciechowskiego. Dokładając do tego trzy punkty za walkower z Santosem Gdańsk, który, niestety, na turniej tradycyjnie nie dotarł, uzbieraliśmy aż dziesięć ligowych punktów i ustąpiliśmy Conradowi tylko gorszą różnicą bramek. Brawo, chłopcy. Gratulacje.

Za dwa tygodnie kolejny turniej ligowy, tym razem w Kowalach. Liczymy na równie udany występ…

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości