Tak się robi statystyki...

W kończącym sezon ligowy 2015/2016 meczu 26 kolejki, nasz zespół rocznika 2003 pokonał w bardzo prestiżowym meczu derbowym JAGUARA Gdańsk 3:2 (0-0). Bramki dla naszej ekipy zdobyli: Nikodem Zdanowicz, oraz Szymon Osmałek (dwie).

Ostatni mecz tego sezonu był dla nas bardzo ważny z dwóch powodów. Po pierwsze zawsze warto wygrać ostatnie spotkanie i w dobrych nastrojach udać się na wakacje, ale przede wszystkim dla tego, że mecze derbowe Moreny z Jaguarem zawsze są pojedynkami bardzo prestiżowymi, zwykle pełnymi emocji. Szczególne znaczenie mecz Moreny z Jaguarem ma zawsze dla naszego Trenera i zawodnicy dali temu wszystkiemu wyraz rozgrywając naprawdę świetne spotkanie.

Do przerwy wprawdzie bramek nie oglądaliśmy, ale widzieliśmy dobre spotkanie. Od pierwszej minuty pełne walki o każdą piłkę, nieodstawiania nóg i niewykorzystanych szans. Bardzo ciekawe widowisko stworzone przez oba zespoły.

Po przerwie było już wszystko, co kochamy w futbolu. Oprócz walki, zaciętości, doszły jeszcze bramki. Nasze ataki stawały się dla rywala coraz trudniejsze do zatrzymania, aż wreszcie piłka wpadła do siatki, Bardzo ładna akcja rozprowadzona prawą strona, dośrodkowanie, przedłużenie piłki i w polu karnym piłka odnalazła Nikodema Zdanowicza. Ten precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Jaguara. 1-0.

Kilka minut później prowadziliśmy już 2-0. Podawał tym razem Patryk Podsiadły, a piłkę do siatki skierował Szymon Osmałek. Nasi zawodnicy postanowili jednak do derbowego meczu dołożyć jeszcze trochę emocji i po swoim ewidentnym błędzie pozwolili gościom na zdobycie gola kontaktowego. 2-1. Zrobiło się bardzo nerwowo, bo przecież pamiętaliśmy jeszcze mecz sprzed paru tygodni z Conradem, kiedy prowadziliśmy 2-0 i zeszliśmy z boiska pokonani Na szczęście tym razem nasi gracze nie popełnili błędu i nie oddali rywalom pola. Przeciwnie, sami zaatakowali i po pięknej akcji i drugim golu tego dnia Szymona Osmałka, znowu prowadziliśmy dwoma golami. 3-1!

W doliczonym czasie jeszcze raz zrobiło się nerwowo, bo straciliśmy drugiego gola i goście uwierzyli jeszcze w uratowanie tego meczu. Na szczęście czasu na to już nie było, sędzia odgwizdał koniec spotkania i mogliśmy cieszyć się z pokonania silnego przeciwnika. Morena - Jaguar 3-2!

Ostatni mecz sezonu, jak to trafnie przewidział tata Kamyka, był bardzo dobrym spotkaniem. Tak. jak zdarzało mi się krytykować Was za kiepską grę, tak teraz wypada mi szczerze Wam pogratulować, bo zagraliście naprawdę dobry mecz. Z wiarą w zwycięstwo, ze skutecznością, z walką i z naprawdę wieloma pomysłami na wygranie. Za to wszystko zostaliście dziś nagrodzeni.

W tym meczu było wiele bardzo jasnych punktów w naszej drużynie. Począwszy od bardzo dobrej postawy w bramce Dago Sportillo, pewnych jego interwencji, przez świetną postawę na stoperze Michała Kamińskiego, dwa gole Szymona, gola i rajdy Nikodema, po udaną zmianę w ataku Adriana Jarząba. Brawo, chłopaki. Jaguar pokonany, można się radować!

Kończymy ligowy sezon na ósmym miejscu. 10 meczów wygranych, jeden remis, trzynaście porażek. Sami sobie, chłopcy, odpowiedzcie, czy to dobry wynik, czy Was satysfakcjonuje, czy można było ugrać więcej...

Trenerze, specjalnie dla Pana statystyka:

MORENA kontra JAGUAR GDAŃSK, dawniej Kokoszki.

87 meczów

37 wygranych Moreny

15 remisów

35 razy lepszy był przeciwnik

Po meczu zawodnicy rocznika 2003 otrzymali swoje nagrody za rok 2015.

Najlepszym strzelcem zespołu, z 23 trafieniami, został Michał Lewczuk.

Nagrodę dla najlepszego zawodnika Moreny 2015 roku zgarnął Michał Kamiński. Również do Michała trafiło bardzo cenne wyróżnienie dla najbardziej ulubionego kolegi w drużynie, które przyznają swoimi głosami sami zawodnicy. Brawo, Michał!

Po meczu Tata Adriana Jarząba zaprosił zespół wraz z opiekunami do pizzerii na kończący sezon poczęstunek. W imieniu wszystkich, którym aż uszy trzęsły się z radości, bardzo serdecznie dziękujemy.