Nowe boisko na Morenie...

Jedni powiedzą, że lepiej późno niż wcale, inni będą utrzymywali, że mogłoby być znacznie większe, że na takim małym boisku kiepsko będzie się grało, zwłaszcza starszym, ale faktem jest, że doczekaliśmy się, po ponad trzydziestu latach istnienia osiedla MORENA, pierwszego placu sportowego ze sztuczna nawierzchnią. Sądząc po frekwencji w pierwszych dniach - boisko bardzo potrzebne morenowym sportowcom. Wszystko było ładne i sympatyczne. Regulaminowo otwarte i poświęcone, szkoda tylko, że od tygodnia BOISKO JEST PUSTE. Nikt na nim już nie gra, gdyż boisko jest POZBAWIONE BRAMEK. No, ale to tylko wakacje, jesienią pewnie bramki wrócą...