IV turniej ligowy rocznika 2005...
Relacja z turnieju od Piotra Kochanowskiego:
Witam,
IV turniej Orlik E2 Grupy10 odbył się w Rusocinie 30.05.2015, a gospodarzem był nasz zespół GTS Pruszcz Gdański.
Na turnieju nie stawiła się drużyna SANTOS Gdańsk, więc rywalizacja przebiegała pomiędzy CONRAD Gdańsk, MORENA Gdańsk, GKS Kowale, GTS Pruszcz Gdański.
Nasza drużyna stawiła się tylko w 9 osobowym składzie:
Andrzejewski Maks (1 asysta),
Berent Sebastian(1 bramka),
Domsta Kacper, Kochanowski
Janek (1 bramka, 1 asysta),
Przytarski Maks (1 asysta),
Siuta Damian(2 bramki, 1 asysta),
Stypułkowski Oskar,
Wybranowski Oskar,
Zawadzki Kamil (2 bramki).
Pierwszy mecz turnieju GTS Pruszcz Gdański – GKS Kowale 3:2.
Drugi mecz Conrad – Morena 6:0. Wyszliśmy w składzie:
- Wybranowski Oskar – bramkarz;
- Andrzejewski Maks – LO;
- Kochanowski Janek – ŚO;
- Domsta Kacper – PO;
- Siuta Damian – ŚP;
- Zawadzki Kamil – LN;
- Berent Sebastian – PN;
Rozpoczęliśmy całkiem obiecująco, mecz był wyrównany, ale tylko do straty pierwszej bramki, która padła w kuriozalnych okolicznościach. Wykonywaliśmy rzut rożny, na środku boiska został tylko jeden obrońca i to do niego leciała wybita piłka. Niestety mocny zamach i ………noga „przeszyła powietrze” a piłka poleciała w kierunku naszej bramki, za nią napastnik przeciwnika, który nie miał problemów z pokonaniem naszego bramkarza. Mimo to, mecz nadal był wyrównany, aż przeciwnik znalazł receptę na szczelną obronę – strzały zza pola karnego. Tak padały kolejne 3 bramki, uderzane mocno pod poprzeczkę, nie dawały szans bramkarzowi na udaną interwencję. Przegrywamy zasłużenie, byliśmy słabsi;
Trzeci mecz turnieju GTS Pruszcz Gdański-MORENA 2:1. W tym meczu zaczęliśmy od prowadzenia, po strzale Damiana. Niestety jeden błąd naszego bramkarza wykorzystuje przeciwnik i doprowadza do remisu. Pomimo tego, to my prowadzimy grę, niestety piłka nie chce wpaść do bramki przeciwnika, odbijając się od poprzeczki, po strzale Janka lub minimalnie mijając światło bramki. Dodatkowo nadzialiśmy się na kontrę i przegraliśmy ten mecz.
Czwarty mecz GKS Kowale- Conrad 0:13 – prawdziwy pogrom.
Piąty mecz GTS Pruszcz Gdański - Conrad 1:4.
Szósty mecz GKS Kowale – MORENA 0:5 – postanowiliśmy pozytywnym akcentem zakończyć wiosenne rozgrywki ligowe i od początku narzuciliśmy swoje warunki. Strzelanie rozpoczął Damian po indywidualnej akcji, następnie trafił Sebastian, który wykorzystał świetną wrzutkę Janka. Kolejne dwie bramki, to wzorcowo rozegrane rzuty rożne, najpierw dośrodkowywał Maks Andrzejewski, a głową strzelał Kamil, potem wrzucał Damian, a strzelał Janek. Ostatnią bramkę zdobywa ponownie Kamil, a asystuje mu Maks Przytarski, dla którego jest debiutancka asysta.
Ten turniej kończymy, na trzecim miejscu za Conradem i GTS Pruszczem. Zdobywamy 6 punktów (3 za walkower z Santosem), 6 bramek, tracimy 8 bramek.
Na specjalne wyróżnienie zasługuje Damian Siuta, zawodnik, który zawsze dbał o zabezpieczenie dostępu do naszej bramki, tym razem pokazał spory potencjał z przodu. Zdobył dwie bramki, do tego dołożył asystę. Sporo jak na środkowego obrońcę.Brawo!
Komentarze