-
Autor: Stanisław Gramann
Efektowny weekend najmłodszych zawodników Moreny...
Znakomity weekend mają za sobą nasi najmłodsi zawodnicy. Uczestniczyli w dwóch turniejach halowych. W obu zagrali bardzo dobrze.
W sobotę zajęli czwarte miejsce w Trąbkach Wielkich, w niedzielę byli drudzy w Somoninie. Brawo!
Relacja,tradycyjnie, widziana przez Piotra Kochanowskiego:
W sobotę nasze "maluchy" zainaugurowały sezon halowy w Trąbkach Wielkich. W turnieju uczestniczyłyo12 zespołów podzielonych na dwie grupy.
Naszą drużynę reprezentowali :
Oskar Wybranowski - bramkarz;
Marcin Skiba - bramkarz
Kacper Sawicki
Max Andrzejewski;
Damian Siuta
Mateusz Fiedorczuk
Sebastian Berent
Kamil Zawadzki
Jaś Kochanowski
Karol Wojciechowski
Antek Stoltmann
Max Chilczuk
Znaleźliśmy się w grupie:
- Santos Gdańsk
- Morena Gdańsk
- Jaguar II Gdańsk
- Portowiec Gdańsk
- GTS Pruszcz Gdański
- KS Sulmin
I mecz - Santos - Morena 0:3 - bardzo dobre rozpoczęcie turnieju w wykonaniu naszych zawodników i łatwe zwycięstwo. Dwie bramki zdobył Jaś Kochanowski, a jedną dołożył Kacper Sawicki.
II mecz - Morena - KS Sulmin 1:0 - kolejne zwycięstwo, ale już po zaciętym pojedynku, bramka Jaśka Kochanowskiego;
III mecz - Morena - Portowiec 0:1 - po bardzo wyrównanym meczu, doznaliśmy niestety pierwszej porażki, ale jak nie wykorzystuje się 100% szans to się przegrywa:(
IV mecz - Morena GTS 0:0 - remis po bardzo wyrównanym meczu;
V mecz - Morena - Jaguar II 1:0 - kolejne zwycięstwo po bramce Sebastiana Berenta i asyście Jaśka - brawo chłopaki;
Z grupy wychodzimy na II miejscu, a w ćwierćfinale gramy z Sokołem Ełganowo.
Mecz jest bardzo wyrównany, ale w ostatnich sekundach mocno naciskany Sokół popełnia błędy, a niezawodny Jasiek strzela zwycięską bramkę - brawo, półfinał jest nasz!!!
W półfinale gramy z niepokonanym dotąd Jaguarem i niestety my także przegrywamy 0:3 - przeciwnik był tego dnia lepszy, a nam wyraźnie brakowało już sił.
Pozostaje mecz o 3 miejsce z drużyną KP Sopot i pomimo walki do końca, tracimy bramkę w dość niecodziennych okolicznościach. Drużyna przeciwna strzela na naszą bramkę, Oskar broni "twarzą" i pada na parkiet, w tym momencie przeciwnicy dobijają piłkę i niestety jest gol. Wielka szkoda, bo mecz mógł skończyć się inaczej,
A tak zajęliśmy najgorsze miejsce w sporcie, czyli czwarte - tuż za podium.
Cieszymy się natomiast z postawy całego zespołu, a w szczególności cieszą:
- Sebastian Berent i Kacper Sawicki, którzy strzelili swoje pierwsze bramki w barwach Moreny;
- Jaś Kochanowski - nie zawodził jak zawsze, strzelił 4 bramki, ale też pomagał drużynie w obronie, gdzie desygnował go trener Rafał;
- Oskar Wybranowski - bronił z poświęceniem, ratując niejednokrotnie naszą drużynę przed stratą gola.
Wielkie brawa dla wszystkich i do zobaczenia jutro w Somoninie - powodzenia.
W niedzielę nasi zawodnicy rocznika 2006 uczestniczyli w turnieju halowym "Somonino CUP".
Wystąpiliśmy w składzie:
Oskar Wybranowski - gościnnie - bramkarz;
Marcin Skiba
Max Andrzejewski - 2 bramki, 1 asysta;
Mateusz Fiedorczuk
Sebastian Berent - 2 bramki;
Jaś Kochanowski - 1 bramka, 2 asysty;
Karol Wojciechowski
Max Chilczuk - 1 bramka
W turnieju uczestniczyło 12 drużyn,podzielonych na 3 grupy.
Nasza gupa wyglądała następująco:
1) UKS Orły Tczew;
2) Morena Gdańsk;
3) Błękitni Łęczyca;
4) Beniaminek 03Starogard Gdański;
Z grupy wyszliśmy na I miejscu po 3 zwycięstwach:
I mecz - Morena - Orły 1:0, po bramce Sebastiana Berenta, któremu asystował Jaś Kochanowski
II mecz - Morena - Beniaminek 1:0, po debiutanckiej bramce Maxa Andrzejewskiego
III mecz - Morena - Błękitni Łęczyce 1:0 - fantastyczne rozegranie rzutu rożnego, po dograniu Maxa Andrzejewskiego,Jasiek Kochanowski zamyka akcję na długim słupku i ładnym strzałem zdobywa zwycięską bramkę;
W ćwierćfinale czekał na nas zespół Pomezanii Malbork. Mecz był naprawdę bardzo ciężki, ale tylko dlatego, iż nie potrafiliśmy zakończyć naszych akcji zdobyciem bramki. Natomiast dzięki wysokiemu pressingowi pod nasza bramką nie było zagrożenia.Ale jeżeli nie strzela się bramek, trzeba walczyć w konkursie rzutów karnych i tutaj naszym bohaterem został Oskar Wybranowski, który obronił 3 jedenastki. Wygrywamy po rzutach karnych 2:1, a strzelali je dla nas Max: Andrzejewski i Chilczuk. Półfinal jest nasz!
Na tym etapie nie ma już słabych przeciwników i tak przyszło nam zmierzyć się z Conradem Gdańsk.
Po dobrym meczu, zgranym w naszym stylu: "na zero z tyłu", Morena - Conrad 1:0. Bramkę zdobywa Sebastian Berent, asystę zaliczył Jaś Kochanowski.
No i mamy Wielki Finał
MORENA - JEDYNECZKA Kartuzy 0:1.
Niestety, tym razem nie udało się zachować czystego konta, po przypadkowej przebitce piłka w pada tuż przy słupku i tracimy jedyną bramkę z gry w turnieju.
Niestety miała ona duże konsekwencje, bo zabrakło jakości z przodu i pomimo kilku okazji pod bramką przeciwnika nie udało się doprowadzić do wyrównania.
II miejsce w tym turnieju, to duży sukces naszej drużyny - brawo chłopaki.
Dodatkowo nasz zawodnik Oskar Wybranowski, został wybrany najlepszym bramkarzem turnieju - Wielkie Brawa.
Komentarze