Puchar jest nasz...

Puchar jest nasz...

Puchar jest nasz, sia la la la la  la...

Relacja z turnieju od Piotra,  zdjęcia autorstwa Pana Wojciecha Gilla ze strony Ex Siedlce.  dziękujemy. 

Witam,

W sobotę 17/10 zagraliśmy na turnieju organizowanym przez Ex-Siedlce.

Turniej zagraliśmy w składzie:

- Kochanowski Janek – 4 bramki, 1 asysta;

- Sawicki Kacper;

- Andrzejewski Maks - 2 bramki;

- Pliszkowski Szymon – 1 asystai;

- Bartosz Łukaszewicz - 1 bramka;

- Chilczuk Maksymilian;

- Oskar Wybranowski - bramkarz;

- Berent Sebastian - 1 bramka;

- Siuta Damian - 1 asysta;

- Zawadzki Kamil;

W turnieju wystąpiło 8 druzyn podzielonych na dwie grupy:

Grupa A

  1. Morena Gdańsk
  2. Rozstaje Gdańsk
  3. Ex Siedlce III Gdańsk
  4. EX Siedlce I Gdańsk

Grupa B

  1. Gedania Gdańsk
  2. Jaguar 2006 Gdańsk
  3. KS Sulmin
  4. EX Siedlce II Gdańsk

W pierwszy meczu Morena – Rozstaje 0:0, mecz walki w którym w akcja toczy się cały czas pod bramką przeciwnika, niestety nie potrafimy pokonać dobrze grającego bramkarza przeciwnika.

W drugim meczu Morena – Ex III Siedlce 2:0, wygrywamy zdecydowanie, po bramkach Janka (asysta Damian) oraz Bartka (asysta Szymon). Szkoda wielu niewykorzystanych okazji - koniecznie trzeba to poprawić.

Trzeci, ostatni mecz w grupie, decydujący o wyjściu z grupy Morena – Ex I 1:1 - niestety źle weszliśmy w ten mecz i straciliśmy bramkę już na początku. Cały mecz atakowaliśmy, aż udało się wyrównaćpo mocnym strale Janka, który bramkarz wybija przed siebie, a tam jest Sebastian, który strzela ważnego gola.

Ten wynik daje nam I miejsce w grupie wraz z drużyna Rozstaje i aby wyłonić zwycięzcę grupy konieczne były karne. Z naszej strony pierwszy wykorzystuje Maks Andrzejewski, przeciwnik strzela w słupek, do decydującego karnego podchodzi Janek i pewnym starzłem pokonuje bramkarza - wychodzimy z I miejsca.

W półfinale gramy Morena - Jaguar 1:0 - po dobrym, wyrównanym meczu, to my jesteśmy lepsi o jedną bramkę zobytą przez Janka ze stałego fragmentu gry.

W finale czeka na nas zespół Gedanii Gdańsk, mecz jest bardzo ciężki i wyrównany, każda drużyna ma swoje szanse, ale kończy się wynikiem 0:0.

Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny jest konkurs rzutów karnych. Ponownie zaczynamy od celnego i pewnego strzału Maks Andrzejewskiego, co daje nam prowadzenie. Przeciwnik strzela w środek bramki i Oskar nie ma kłopotów z obroną, dalej 1:0. Teraz wszystko w nogach i głowie Janka, który podchodzi do decydującego karnego - po raz koleny stzrela pewnie i wygrywamy ten mecz, jak i cały turniej.

Brawa dla wszystkich zawodników za walkę i zaangażowanie, co zaowocowało wygraną w silnie obsadzonym turnieju.

Dodatkowo nasz zawodnik Janek Kochanowski, został wybrany NAJLEPSZYM ZAWODNIKIEM TURNIEJU, za co wielkie gratulacje dla niego jak i całej drużyny.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości