Przegrana z liderem...

Nasi chłopcy polegli w dzisiejszym meczu z liderem tabeli naszych rozgrywek, gdańską Lechią, 0:14 (0-9). Mecz rozegrany w bardzo trudnych warunkach, przy stale padającym deszczu, od początku przebiegał pod dyktando faworytów, choć chłopcy z Moreny starali się ambitnie dorównać zawodnikom w biało -zielonych strojach. W pierwszej połowie nasi zawodnicy wyszli dość ofensywnie usposobieni, ale nie przełożyło się to na sytuacje pod bramką gospodarzy, a lukę w środku pola często wykorzystywali przeciwnicy, strzelając dziewięć goli.Po przerwie oglądaliśmy już zupełnie inną Morenę, grającą bardziej defensywnie, ale za to z dużą deterninacją w obronie, z poświęceniem w walce o piłkę,i co ciekawe, z kilkoma sytuacjami pod bramką Lechii. Ambitna postawa zaoowocowała stratą tylko pięciu goli po przerwie, co w największej mierze było zasługą, jak zwykle skutecznego w obronie Janka (wykonał czyste, skuteczne wślizgi, za całą naszą drużynę i jeszcze pozostałych przeciwników), a także dobrze i szczęśliwie broniącego, mającego po przerwie kilka świetnych interwencji, Damianaw bramce.Skończyło się zatem na porażce 0:14, co z jednej strony jest porażką taką samą, jak każda inna, a z drugiej strony jest to wynik adekwatny do poziomu jaki aktualnie prezentują nasi chłopcy. Nie da się ukryć, że inni przegrywali swoje mecze znacznie wyżej.