Porażka z Lechią...

Porażka z Lechią...

W kolejnym spotkaniu Ligi Młodzików zawodnicy Moreny przegrali z Lechią Gdańsk 0:12 (0-8)

Każdy mecz składa się z dwóch części. Gdyby ocenić tylko tę drugą, którą widziałem, to ocena gry naszego zespołu nie byłaby zła.   Była walka w wykonaniu naszych zawodników,  były próby  złamania defensywy gości, były momenty naprawdę dobrej gry.  Byliśmy bardzo  blisko zdobycia honorowej bramki, co w tym przypadku byłoby wyczynem nie lada, bo zespół Lechii w ligowych rozgrywkach sezonu 2016/2017 jeszcze gola nie stracił. Kilka razy bramkarz Lechii pokazywał swoje wysokie  umiejętności i ratował swój zespół przed stratą pierwszej bramki w sezonie.

Jak widać po postawie naszych zawodników w drugiej połowie, sukces na boisku powinien się rodzić w głowach.  Musimy zawsze wierzyć, że z każdym przeciwnikiem można powalczyć, każdemu można spróbować strzelić gola, każdemu stawić czoła. 

Jeśli tej wiary i przekonania nie będzie,  to będzie tak, jak w pierwszej połowie meczu.

Mimo strat tylu goli, warto wyróżnić w naszej drużynie bramkarzy, zwłaszcza Marcina Skibę, który w drugiej połowie wybronił nam kilka bardzo trudnych piłek i zapobiegł jeszcze wyższej porażce.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości