Morena lepsza od Wiślinki...

Morena lepsza od Wiślinki...

W kolejnym spotkaniu Ligi Juniorów D1 Morena Gdańsk pokonała 4:1 Fosfory Wiślinka. Bramki dla GKS zdobyli w tym meczu: Mateusz Kinczewski, Przemysław Kraus, Orest Lewosiuk oraz Piotr Piłat.

Chłopcy rozegrali dobre spotkanie pewnie pokonując rywala z Wiślinki. Od początku narzuciliśmy rywalowi swój styl gry i choć przeciwnik pola nie chciał odstępować, to moreniacy stale atakowali próbując zdobyć gole. Były sytuacje, ale zabrakło spokoju pod bramką i na zdobytą bramkę musieliśmy trochę poczekać. Zdobyliśmy gola po rzucie rożnym egzekwowanym, przez Przemka Krausa. Świetna centra na długi słupek, a tam równie świetnie znalazł się Mateusz Kinczewski spokojnym strzałem głową umieścił piłkę w bramce Wiślinki. Chwilę potem prowadziliśmy już dwoma golami. Znowu rzut rożny bity przez Przemka Krausa i tym razem piłka znalazła drogę do siatki gości przy wydatnej pomocy obrońców z Wiślinki.

Do przerwy prowadzimy 2-0. Chwilę po zmianie stron mamy kolejne sytuacje do podwyższenia wyniku i gola zdobywa... Wiślinka. Błąd w środku pola, błąd w obronie i goście zdobywają bramkę kontaktową. 2-1. Chwila konsternacji, ale chłopcy szybko opanowali sytuację na boisku i atakowali dalej. Kolejną akcję pod bramką gości wykończył skutecznie Orest Lewosiuk. Ósma bramka Oresta w tym sezonie. Za chwilę prowadzimy 4-1 po świetnej akcji indywidualnej Filipa Gramanna i dobitce do pustej bramkiPiotra Piłata. Teraz już mieliśmy mecz zupełnie pod kontrolą. Można było wygrać znacznie wyżej, ale znowu zabrakło precyzji pod bramką gości.

Cieszy kolejny wygrany mecz. Mankamentów w grze z pewnością nie brakuje, ale trzeba jednak pamiętać, że nasz zespół gra od miesiąca w znacznie zmienionym składzie, że gra u nas wiele nowych osób, że średnia wieku drużyny z wczorajszego meczu wynosi niewiele ponad 11 lat, a więc jest zdecydowanie niższa od naszych ligowych rywali, że w naszym zespole ważniejsze od wyniku spotkania i strzelania następnych goli, jest fakt, że w meczu grają wszyscy chłopcy. Wczoraj zagrało 18 chłopaków! Brawa za debiutancką bramkę dla Piotrka Piłata, brawa za stałe fragmenty gry Przemka (wreszcie to MY, a nie NAM wpadały bramki po rzutach rożnych, świetna i spokojna gra w defensywie Piotrka Cytawy, (jedyny oprócz Mateusza gracz, który nie boi się zagrać głową górnej piłki :). Świetnie spisało się nasze młode prawe skrzydło z Jasiem Kowaliną i Klaudiuszem Gergellą. Walczyli ambitnie i skutecznie siejąc popłoch w obronie rywali. Brawa dla Filipa Gramanna za mądrą grę i dobre podania do kolegów. Miano zawodnika meczu przypadło w tym meczu, w mojej ocenie,Mateuszowi Kinczewskiemu. Dobry i pewny w obronie, skuteczny w grze górnymi piłkami, a przede wszystkim wreszcie zrobił użytek ze swojego wzrostu strzelając pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Brawo, Kinio!

W innych spotkaniach piątej kolejki niespodzianek nie było. Portowiec pewnie wygrał na wyjeździe z Kowalami 5-0, a Kolbudy rozgromiły 6-0 Trąbki Wielkie.

Po rozegraniu meczów V kolejki liderem tabeli ponownie została Morena Gdańsk, wyprzedzając lepszą różnicą bramek Portowca Gdańsk oraz jednym punktem Potok Pszczółki i GKS Kolbudy. Warto jednak pamiętać, że nasi chłopcy rozegrali o jeden mecz więcej od rywali i za tydzień, kiedy my będziemy pauzowali, rywale wyprzedzą nas w tabeli.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości