Gedania była lepsza...
Nie udało się naszym chłopcom osiągnąć korzystnego rezultatu w derbowym meczu z Gedanią. Przegraliśmy 0:3, do przerwy rywale prowadzili jedną bramką. Mecz był rozgrywany na dużej płycie boiska, co z jednej strony było dla nas sporym wyzwaniem, ale z drugiej strony gra na prawdziwym boisku, z trybunami, z wyjściem z szatni prosto na murawę, z ławkami rezerwowych, stwarzały klimat wielkiego spotkania.
Mecz wbrew temu, co pokazuje wynik, nie był jednostronnym widowiskiem. Rywale atakowali, ale my, zwłaszcza w drugiej połowie, potrafiliśmy się odgryzać, groźnie kontratakując. Różnica była jednak taka, że piłka po strzałach gedanistów wpadała do naszej siatki, a nasze strzały nie potrafiły znaleźć tej samej drogi.
Głównym grzechem naszego zespołu, nie tylko zresztą w tym spotkaniu, był brak zdecydowania na boisku. Nie umiemy niestety walczyć siłowo z przeciwnikami. To być może kwestia wynikająca z cech charakteru naszych zawodników i trudno będzie to zmienić kiedykolwiek, ale z pewnością to utrudnia mocno podjęcie skutecznej walki z przeciwnikiem.
W dzisiejszym spotkaniu za swoją postawę na wyróżnienie zasłużyli na pewno Mateusz Kinczewski i Janek Wójcicki. Nieźle również zaprezentował się dziś Piotrek Cytawa, wielokrotnie skutecznie radząc sobie w obronie z rywalami.
Gedania - GKS Morena Gdańsk 3:0 (1-0)
Komentarze