Dzieci grały z Rodzicami...
Dla uświetnienia inauguracji sezonu halowego zagraliśmy w środę mecz Dzieci vs. Rodzice. Wybitnie towarzyska potyczka (co było widać po tempie poruszania się niektórych zawodników teamu Rodzice) mam nadzieję, że przypadła wszystkim do gustu. Wszyscy walczyli dzielnie i ofiarnie, na szczęście zamówiona karetka, czekająca pod halą z podwójną porcją tlenu, nie była potrzebna. Tym razem drużynę Rodziców wspierały Mamy, które na własnej skórze chciały się przekonać jak bardzo różni się mecz widziany z ławki dla widzów, od meczu widzianego z murawy boiska, oraz dlaczego tak trudno trafić z pięciu metrów do takiej wielkiej bramki. Wypadło to świetnie, oprócz tego, że jakość naszej gry bardzo uległa poprawie, to w dodatku, było zdecydowanie ładniej.
Zdjęć kilka znajduje się w galerii, ale nie są, niestety, zbyt dobrej jakości, bo jakoś ciemno w tym balonie, a poza tym, mimo wszystko, za szybko się wszyscy poruszali. Do następnego meczu!
A wynik ktoś pamięta?
Komentarze