A tymczasem w nieodległej galaktyce...

A tymczasem w nieodległej galaktyce...

... wyrosło nam coś takiego.

Po cichu, w ogniu nieustannej krytyki,  wylewającego się zewsząd hejtu. 

Ok, to jeszcze nie jest efekt wymarzony. Czeka nas bardzo wiele pracy. W sobotę planujemy dosiać jeszcze trochę trawy, uzupełnić braki,  Mimo to wydaje mi się, że nie wygląda to źle.  Jest w miarę równe,  a  przecież boisko nie widziało jeszcze walca.   Wszystko w swoim czasie. Na przekór wszystkiemu, idziemy do przodu. 

Podziękowania za dotychczasowe dokonania dla tej małej grupki stale krzątającej się wokół naszej LAS ARENY. Dla Sławka,  dla Piotra.  Dla pozostałych.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości